PIELĘGNACJA SKÓRY TŁUSTEJ

4.3.17



Skóra tłusta powstaje na skutek nadczynności gruczołów łojowych i wiąże się z nasilonym łojotokiem. Na wydzielanie sebum ma wpływ temperatura (im wyższa tym większa jego produkcja) oraz pora dnia (najwięcej ok. godz. 11 a najmniej ok. 5 rano). Istotną rolę odgrywa także właściwy poziom witamin (B2, B6  i A) oraz cynku. Jednak największy wpływ na wydzielanie sebum mają hormony, w szczególności aktywna forma testosteronu DHT-dihydroksytestosteron. To on jest odpowiedzialny za nadprodukcję sebum. Skóra tłusta charakteryzuje się także przerośniętą warstwą rogową, szaro-żółtawym kolorytem, mocno rozszerzonymi porami, skłonnością do tworzenia się zaskórników, prosaków, krost  oraz ropnych wyprysków. Skóra tłusta może być objęta trądzikiem.
Z mojego doświadczenia w pracy wynika, że wiele osób ma problem z  pielęgnacją cery tłustej, a postępując niewłaściwie, można znacznie pogorszyć stan takiej cery. 
W przypadku pielęgnacji skóry tłustej należy działać wielokierunkowo. Istotną rolę odgrywa dieta. Nieodpowiedni sposób odżywiania może nasilić łojotok/trądzik, dlatego warto ograniczyć/ zrezygnować z fast foodów, "śmieciowego" jedzenia oraz unikać cukrów prostych.
Kolejnym czynnikiem, który może nasilać łojotok oraz trądzik jest długotrwały stres, dlatego w miarę możliwości należy unikać długotrwałych stanów napięcia nerwowego. Także promieniowanie UV nie będzie miało dobrego wpływu na skórę tłustą. Po początkowej poprawie wyglądu skóry, pod wpływem słońca/solarium dochodzi  do pogorszenia jej stanu, przesuszenia i  w efekcie nadprodukcji sebum.
Kolejnym błędem jest wyciskanie krost. Może to doprowadzić do rozprzestrzenienia się stanu zapalnego, uszkodzenia tkanek oraz powstania blizn.
W przypadku skóry tłustej/trądzikowej należy także unikać mocnego makijażu ze względu na możliwość zatkania ujść mieszków włosowych.  Warto więc wybierać lekkie, niekomedogenne kosmetyki do makijażu (np.  Lavera, Purobio, kosmetyki mineralne Annabelle Minerals).
W celu zmniejszenia łojotoku i oczyszczenia skóry polecam picie ziół: bratka, mięty, pokrzywy czy wierzbownicy. Ta ostatnia zmniejsza przekształcanie testosteronu w bardziej aktywną formę DHT (który odpowiada za łojotok). Polecam także suplementację witaminy D (po wcześniejszym zbadaniu poziomu 25-OH-D). Większość Polaków ma niedobór tej witaminy, a ona także ma wpływ ma stan skóry.

Skórę tłustą należy z jednej strony mocno nawilżać, z drugiej natomiast- normalizować.
Demakijaż/Oczyszczanie: Najlepszym produktem do demakijażu jest płyn micelarny (np. lipowy Sylveco, Biolaven, biochemia urody, Ecolab). Następnym krokiem powinno być dogłębne oczyszczenie skóry żelem, najlepiej bez SLS (żel tymiankowy, rumiankowy-Sylveco, żel normalizujący Vianek, pianki Ecolab/ Cien Kids/Isana) Następną ważną czynnością jest przywrócenie naturalnego pH skóry i odbudowanie ochronnej warstwy lipidowej bezalkoholowym tonikiem lub hydrolatem. Tonik chroni też przed namnożeniem na skórze bakterii, dlatego jest to niezwykle istotny krok w pielęgnacji skóry tłustej.
Uwaga: Nie należy wykonywać demakijażu samym żelem, gdyż mieszanina kosmetyków kolorowych i żelu nie oczyści dogłębnie porów. Dopiero dwuetapowy proces (płyn micelarny + żel+tonik) odpowiednio oczyści skórę.
Peeling: Warto go stosować 1 raz w tygodniu (nie częściej, ponieważ skóra nie dąży się odnowić), aby dogłębniej oczyścić skórę i wspomóc złuszczanie warstwy rogowej naskórka. W przypadku skóry tłustej najlepiej sprawdzi się peeling drobnoziarnisty, bądź przy aktywnych stanach zapalnych- enzymatyczny (np. Sylveco, biochemia urody, Nacomi).
Złuszczanie: Można dodatkowo wspomóc złuszczanie naskórka kwasami: salicylowym, glikolowym lub migdałowym.
Pielęgnacja dzień/noc:  Stosowanie kremów chroniących przed czynnikami atmosferycznymi, a więc przed promieniowaniem UV, mrozem, wiatrem oraz preparatów stricte przeznaczonych do cery tłustej. Bardzo ważne jest nawilżanie skóry tłustej/trądzikowej, ponieważ w przypadku odwodnienia takiej skóry, dojdzie do zwiększonego łojotoku. Kremy na dzień powinny mieć lekką konsystencję, bez składników komedogennych, nocne natomiast mogą być bardziej treściwe. Jeżeli chodzi o kosmetyki, które polecam w pielęgnacji skóry tłustej to niezmiennie będą to kosmetyki Sylveco. W swojej pracy spotkałam wiele osób, u których znacznie poprawił się stan cery po stosowaniu np. lekkiego kremu brzozowego, nagietkowego, serii normalizującej Vianek, kremów Duetus. Polecam także inne naturalne kosmetyki, np. Ecolab, Alkemie, Resibo.
W pielęgnacji skóry tłustej (szczególnie odwodnionej) warto jest także stosować od czasu do czasu (3-4 razy w tygodniu, na przemian z kremem na noc)  oleje roślinne, które nawilżą, odżywią i uelastycznią skórę, a także wyleczą stany zapalne. O olejach niekomedogennych, które można używać do pielęgnacji skóry tłustej ze skłonnością do zapychania pisałam tutaj.
Ważna jest także odpowiednia higiena, czyli codzienne mycie pędzli/gąbek/aplikatorów do makijażu, częsta zmiana poszewki od poduszki/ręczników (bądź wycieranie skóry ręcznikami papierowymi).
Pielęgnacja cery tłustej nie należy do najłatwiejszych zadań, ale stosując się do odpowiednich zaleceń, można w sposób widoczny poprawić jakość takiej skóry. Ważne jest, aby znaleźć balans pomiędzy nawilżaniem i normalizowaniem, ponieważ zarówno nadmierne nawilżanie jak i zbyt mocne przesuszenie skóry doprowadzi do zwiększonego wydzielania sebum.

Przeczytaj także

4 komentarze

  1. Hej, głupie pytanie ale pisałam już do Ciebie na temat osocza. Chciałam tylko zapytać czy jak siniaki miałaś przez trzy tygodnie to po jakim czasie pokazałaś się ludziom? :) Zastanawiam się czy jak zrobię w piątek to po weekendzie będzie to jeszcze mocno tragicznie wyglądać? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zabiegi robiłam w sobotę, a w poniedziałek już byłam w pracy. Z tego co widzę po zdjęciach, to u mnie najbardziej widoczne siniaki były ok. 5-9 dni po zabiegu, ale można je było zakryć kryjącym korektorem.
    Ja akurat mam dużą skłonność do powstawania siniaków, ale u Ciebie zasinienia mogą się w ogóle nie pojawić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, cieszę się, że wspomniałaś o witaminie D. U mnie wysokie dawki pomogły na problemy skórne przy AZS i Hashimoto. Tez uświadamiam innych, aby badali się. Przy trądziku warto też wykluczyć problemy hormonalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Jeśli chodzi o witaminę D to tutaj polecam wcześniej zbadać i kontrolować poziom 25-OH D, aby nie przyjmować dawek w ciemno. Również słyszałam sporo opinii na temat pozytywnego wpływu witaminy D na wszelakie problemy skórne.
      A jeśli chodzi o problemy hormonalne to nadmierne wydzielanie sebum najczęściej wiąże się z nadprodukcją androgenów, wiec też uświadamiam klientów, aby najpierw poznali przyczynę i dostali skierowania na badania, a nie receptę na Izotek ;)

      Usuń