Chemicznie Kosmetycznie : 2017

DERMOKOSMETYKI A KOSMETYKI

Dermokosmetyki to kosmetyki apteczne, które według powszechnej opinii mają właściwości lecznicze i są bezpieczniejsze od tradycyjnych, drogeryjnych kosmetyków.

Czy aby na pewno tak jest?

Niestety nie. W rozporządzeniu dotyczącym produkcji kosmetyków nie ma czegoś takiego jak dermokosmetyk. Przepisy prawa nie określają takiej kategorii kosmetyków, co oznacza, że kosmetyki apteczne nie podlegają innym badaniom/wymaganiom niż kosmetyki drogeryjne.

Dermokosmetyki nie posiadają magicznego, leczniczego działania, a powszechne myślenie, że kosmetyki apteczne leczą, jest błędne. Według ustawy z dnia 30 marca 2001 r. o kosmetykach, kosmetykiem jest każda substancja przeznaczona do zewnętrznego kontaktu z ciałem człowieka: skórą, włosami, wargami, paznokciami, zewnętrznymi narządami płciowymi, zębami i błonami śluzowymi jamy ustnej, którego wyłącznym lub głównym celem jest utrzymywanie ich w czystości, pielęgnowanie, ochrona, perfumowanie lub upiększanie. Nie ma tutaj mowy o działaniu leczniczym. Gdyby tak było, dermokosmetyk musiałby przejść szereg innych badań.

Większość konsumentów ma także mylny pogląd dotyczący produkcji dermokosmetyków. Gro osób myśli, że są one produkowane w sterylnych, lepszych warunkach. To także nieprawda. Każdy kosmetyk, czy to drogeryjny czy apteczny musi posiadać pozytywną ocenę bezpieczeństwa, przejeść takie same badania przed wprowadzeniem na rynek.

Nieprawdą jest także opinia, że dermokosmetyki są bezpieczniejsze i mają lepszy skład od kosmetyków drogeryjnych. Ogromna część kosmetyków aptecznych ma zbliżony, a nierzadko nawet gorszy skład od drogeryjnych odpowiedników.

Tutaj przykładowe składy INCI 3 żeli do mycia twarzy (2 apteczne i 1 drogeryjny) oraz skład szamponu Klorane.

Żel Effaclar La Roche-Posay

Aqua / Water, Sodium Laureth Sulfate, Peg-8, Coco+Betaine, Hexylene Glycol, Sodium Chloride, Peg-120 Methyl Glucose Dioleate, Zinc Pca, Sodium Hydroxide, Peg-120 Methyl Glucose Dioleate, Zinc Pca, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum / Fragrance .

VICHY żel głęboko oczyszczający Normaderm

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, PEG-8, Coco-Betaine, Hexylene Glycol, Sodium Chloride, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Cl 19140, Cl 42053, Glycolic Acid, Triethanolamine, Salicylic Acid, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Dipotassium Glycyrrhizate, Caprylyl Glycol, Capryloyl Salicylic Acid, Citric Acid, Parfum.

Mixa żel przeciw niedoskonałościom

Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, PEG-8, Coco-Betaine, Hexylene Glycol, Sodium Chloride, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Glycerin, Moringa Pterygosperma Seed Extract, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Zinc PCA, Parfum/Fragrance (F.I.L. B170531/1).

Jak widać skład tych 3 żeli jest bardzo zbliżony i słaby. Wszystkie ww. żele to roztwory detergentu (SLES, o którym pisałam tutaj) zagęszczone solą (Sodium Chloride), czyli jest to najtańszy sposób produkcji. Pozostałe składniki dodane są w śladowych ilościach.

Klorane, szampon na bazie wyciągu z pokrzywy

Aqua, Sodium Laureth sulfate, Polysorbate 20, Cetereth-60 Myristyl Glycol, Cocamide Mipa, Propylene Glycol, Caramel, Cetrimonium Chloride, Disodium EDTA, Parfum, Green 3, Methylisothiazolinone, Methylparaben, Phenoxyparaben, Polyquaternium-22, Propylparaben, Sodium chloride, Sodium Hydroxide, Utrica Dioica (Nettle) Extract (Utrica Dioica Extract)

Szampon na bazie pokrzywy, w którym wyciąg ten znajduje się na ostatnim miejscu w składzie.. (ilość śladowa), do tego SLES, glikol propylenowy i Didosdium EDTA (które mogą podrażniać skórę).

Jak widać dermo kosmetyk może w niedużym stopniu różnić się od kosmetyku drogeryjnego lub mieć naprawdę fatalny skład, a przy tym wysoką cenę niewspółmierną do zawartości produktu.

Z punktu widzenia prawa dermokosmetyki i kosmetyki tradycyjne nie róznią się niczym, gdyż rozporządzenie o kosmetykach nie określa definicji dermokosmetyku. Wszystkie kosmetyki dostępne na rynku (czy to w drogerii czy w aptece) muszą spełniać wymagania rozporządzenia kosmetycznego.
Owszem na rynku są dostępne kosmetyki, które są dystrybuowane jedynie w aptekach, ale to o niczym nie świadczy. Jest to celowy zabieg marketingowy mający na celu wykreowanie danej marki kosmetyku na bezpieczną. Miejsce dystrybucji kosmetyków jest jedynie decyzją biznesową firmy i absolutnie nie świadczy o tym, że dany kosmetyk jest dobry i hipoalergiczny.
Kupując kosmetyki warto zwracać uwagę na ich skład, ponieważ samo oznaczenie produktu jako dermokosmetyku o niczym nie świadczy.

16.12.17
2 komentarzy

NATURALNY PŁYN DO PŁUKANIA TKANIN

INNE

17.11.17
0 komentarzy

DEZODORANT SCHMIDT’S BERGAMOTKA Z LIMONKĄ

KOSMETYKI

Schmidt's to marka naturalnych dezodorantów o wzorowych składach, pozbawionych związków aluminium, glikoli. Firma produkuje dezodoranty w sztyfcie oraz kremie.

Ze względu na to, że mój poprzedni naturalny dezodorant Pony Hutchen miał formę kremu, tym razem postanowiłam wypróbować sztyft. Wybór padł na odświeżającą wersję z bergamotką i limonką. W ofercie Schmidt’s są także inne warianty zapachowe.

OD PRODUCENTA:

Energetyzująca świeżość. Skutecznie eliminuje wilgoć i nieprzyjemny zapach. Naturalny skład oparty na marancie, oleju kokosowym, maśle shea, sodzie oczyszczonej i olejkach eterycznych. Zawiera pudry roślinne skutecznie absorbujące wilgoć. Bez aluminium, glikolu propylenowego, PEG, parabenów, ftalanów i sztucznych zapachów. Nie pozostawia lepkiej ani tłustej warstwy.

Masa netto: 92g

Cena: od 47 zł

Ostrzeżenie: tylko do użytku zewnętrznego, nie stosować zbyt dużej ilości na uszkodzoną skórę. Odstawić w przypadku wysypki lub podrażnienia. Przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci.

Data minimalnej trwałości: 12 miesięcy od otwarcia.

SKŁAD INCI:

Maranta arundinacea (arrowroot) powder- skrobia z maranty trzcinowej, dezodoruje, pochłania nieprzyjemny zapach potu,

Cocos Nucifera (coconut) Oil- olej kokosowy, działa antybakteryjnie, pielęgnuje skórę pod pachami,

Euphorbia Cerifera (candelilla) Wax- wosk kandelila, emolient, składnik konsystencjotwórczy,

Butyrospermum parkii (shea butter)- masło shea, wygładza i odświeża,

Sodium bicarbonate (baking soda)- wodorowęglan sodu (soda oczyszczona), dezodoruje i pochłania nieprzyjemny zapach potu,

Triglyceride (fractionated coconut oil)- trójglicerydy z oleju kokosowego, emolient,

Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil- olej jojoba, emolient, pielęgnuje i łagodzi skórę,

Citrus bergamia (bergamot) essential oil -olejek eteryczny z bergamotki, substancja zapachowa,

Citrus aurantifolia (lime) esse- olejek z limonki, substancja zapachowa.

Moja opinia: Dezodorant ma bardzo dobry, naturalny skład. Jeśli chodzi o działanie, produkt dobrze dezodoruje, ale nie będzie całkowicie hamował pocenia. Dezodorant ma świeży limonkowy zapach, który początkowo nie przypadł mi do gustu, ale z czasem przyzwyczaiłam się do niego. Zapach ten nie utrzymuje się na ubraniach (w przeciwieństwie do Pony Hutchen rock a hula, który stosowałam wcześniej).

Minusem jest mała dostępność. Dezodoranty Schmidt’s w Polsce są dostępne głównie przez Internet. Jeśli chodzi o cenę, w porównaniu z tradycyjnymi, drogeryjnymi dezodorantami wydaje się wysoka, jest jednak adekwatna do wydajności i dobrego składu.

14.10.17
0 komentarzy

PEELING DO SKÓRY GŁOWY VIANEK

KOSMETYKI

Peeling przeważnie jest kojarzony ze złuszczaniem twarzy, ciała, dłoni, stóp. Jednak poza ciałem i twarzą, ważny elementem w pielęgnacji jest także złuszczanie skóry głowy.

Peeling usunie nadmiar zrogowaciałego naskórka, pozostałości po kosmetykach, odświeży skórę głowy, ureguluje pracę gruczołów łojowych. Ponadto masując skórę pobudzimy krążenie, co będzie stymulowało wzrost włosów i zapobiegnie ich wypadaniu.

Dziś recenzja peelingu skóry głowy Vianek, który jest nowością w serii łagodzącej.

OD PRODUCENTA:

Łagodzący peeling na bazie kryształków cukru, pozwala dokładnie oczyścić skórę głowy z nadmiaru zrogowaciałego naskórka i łupieżu. Poprzez aktywny masaż poprawia ukrwienie, dotleniając skórę, a jednocześnie stymuluje cebulki i przyspiesza wzrost włosów. Dzięki zawartości cennych olejów (m.in. kokosowy, słonecznikowy) i masła shea, peeling pozostawiony przez kilka dodatkowych minut na włosach, zapewnia im dodatkowe nawilżenie i odżywienie. Kwas salicylowy reguluje procesy rogowacenia i aktywności gruczołów łojowych. Systematyczne stosowanie poprawia kondycję skóry głowy, zmniejsza objawy łupieżu, sprawiając, że włosy rosną zdrowsze, gładsze i mocniejsze.

Sposób użycia: Nanieś peeling na mokrą skórę głowy i wykonaj delikatny masaż. Pozostaw na ok. 3-5 minut, następnie spłucz wodą i umyj włosy i skórę głowy szamponem. Stosuj systematycznie, nie częściej niż raz w tygodniu.

Pojemność: 150 ml.

Cena: ok. 22 zł

Termin ważności: 18 miesięcy od daty produkcji, 3 miesiące od momentu otwarcia.

SKŁAD INCI:

Vitis Vinifera Seed Oil- olej z pestek winogron, przyspiesza regenerację naskórka, wygładza i nawilża skórę,
Sucrose- cukier, substancja złuszczająca, oczyszcza skórę głowy,
Helianthus Annus Seed Oil- olej słonecznikowy, regeneruje i wygładza skórę,
Glyceryl Stearate- stearynian glicerolu, emulgator, ponadto działa pośrednio nawilżająca (tworzy warstwę okluzyjną),
Cocos Nucifera Oil- olej kokosowy, nawilża oraz wygładza skórę i włosy, łagodzi podrażnienia,
Butyrospermum Parkii Butter- masło shea, regeneruje, zmiękcza i wygładza skórę,
Glyceryl Laurate- monogliceryd kwasu laurynowego, emulgator, modyfikator reologii,
Salicylic Acid- kwas salicylowy, reguluje pracę gruczołów łojowych oraz nadmierne rogowacenie,
Hydroxystearic Acid- kwas hydroksystearynowy, emulgator i zagęstnik,
Tocopheryl Acetate- witamina E, antyoksydant,
Citrus Limonum Peel Oil- olejek cytrynowy, posiada właściwości tonizujące i ściągające,
Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid- alkohol benzylowy i kwas dehydrooctowy, konserwanty,
Parfum, Limonene, Citral- substancje zapachowe.

Moja opinia: Peeling Vianek ma bardzo dobry, naturalny skład, co wyróżnia go na tle konkurencji. Produkt ma w sobie dwie substancje złuszczające: cukier (złuszczanie mechaniczne) oraz kwas salicylowy, który reguluje także pracę gruczołów łojowych. Peeling stosuję raz na półtora tygodnia. Usuwa on zrogowaciały naskórek, oczyszcza i odświeża skórę głowy. Delikatny masaż, który wykonuję podczas nakładania kosmetyku, pobudza ukrwienie cebulek włosów. Peeling można też stosować jako odżywkę do włosów. Dzięki wysokiej zawartości olejów wygładzi, zmiękczy i odżywi włosy, a cukier, który jest humektantem, nawilży je.

28.9.17
0 komentarzy

BRONZER PUROBIO

KOSMETYKI

Dziś kolejna recenzja naturalnego kosmetyku marki PuroBio, tym razem będzie to bronzer. Puro Bio to marka kosmetyczna, która specjalizuje się w produkcji organicznych i certyfikowanych kosmetyków do makijażu, które są bezpieczne w użytkowaniu i minimalizują ryzyko alergii.

Kosmetyki PuroBio posiadają certyfikację CCPB, która stanowi gwarancję wykorzystania przy produkcji surowców pochodzących z biologicznych upraw, posiadają również certyfikację etykietą „NICKEL TESTED” gwarantującą, że produkt został przebadany pod kątem zawartości śladów niklu. Ponadto kosmetyki PuroBio są wegańskie i posiadają certyfikat Vegans Ok.

Wcześniej pisałam także o pudrze kompaktowym oraz kremie BB tej samej marki.

INFORMACJA ZE SKLEPU:

Z Resplendent Bronzer od PuroBIO Cosmetics można optymalnie podkreślić kontury twarzy, a jednocześnie wyczarować naturalną, letnią opaleniznę.

Dzięki cennym składnikom organicznym konsystencja jest jedwabiście lekka, łatwo się nakłada i rozciera. Bronzer wtapia się w skórę i tworzy absolutnie naturalne wykończenie.

Pigmenty, tj. mika lub krzemionka, są czysto naturalnego pochodzenia i sprawiają, że produkt jest łatwy w zastosowaniu.

Produkt ma magnetyczne dno, dzięki temu w łatwy i przyjazny dla środowiska sposób można zastąpić go opakowaniem uzupełniającym.

Zastosowanie:

Nałożyć na policzki, czoło i inne miejsca, które chce się podkreślić.

Porady:

Nałóż bronzer pędzlem nr 12 dla zdefiniowanego wyglądu, a dla bardziej subtelnego użyj pędzla nr 2 (pędzle marki PuroBio).

Może być stosowany na nos, podbródek i czoło w celu korektury wyglądu.

Bronzer nadaje się także jako cień do powiek lub do brwi.

Waga: 9 g

Cena: 34-50 zł

SKŁAD INCI:

MICA- mika, wypełniacz mineralny,

ZEA MAYS STARCH- skrobia kukurydziana, pochłania sebum i wilgoć ze skóry,

SQUALANE- skwalen, odżywia i regeneruje skórę,

ZINC STEARATE- stearynian cynku, poprawia przyczepność,

SILICA- krzemionka, wypełniacz; zwiększa sypkość pudru, pochłania sebum oraz wilgoć, matuje,

TOCOPHEROL- witamina E, antyoksydant,

GLYCERYL CAPRYLATE- monogliceryd kwasu kaprylowego, emolient i emulgator,

PARFUM- substancja zapachowa,

ORYZA SATIVA POWDER- puder ryżowy, adsorbent, pochłaniacz wilgoci,

BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER- nawilża, zmiękcza i uelastycznia skórę,

PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL- olej z pestek moreli, nawilża i uelastycznia skórę,

PERRSEA GRATISSIMA OIL- olej avocado, odżywia i uelastycznia skórę,

PONGAMIA GLABRA SEED OIL-olej karanja, antyoksydant, działa antyseptycznie,

MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL- działa antybakteryjnie, regeneruje komórki oraz chroni przed działaniem promieniowania słonecznego,

MAY CONTAIN +/-: CI 77891- mineralny filtr UV oraz naturalny biały pigment, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych, CI 77491- czerwień żelazowa, pigment, CI 77492- żółcień żelazowa, pigment, CI 77499- tlenek żelaza czarny, pigment.

Moja opinia: Bronzer PuroBio to dobrej jakości produkt o wzorowym składzie wolnym od parafiny czy silikonów (które niestety występują w większości drogeryjnych kosmetyków do konturowania twarzy). Sprawdzi się w przypadku każdej cery (nawet tej problematycznej, ponieważ nie jest komedogenny).

Bronzer ma lekką, aksamitną konsystencję. Jest mocno napigmentowany, więc trzeba uważać przy aplikacji, aby nie przesadzić i nie narobić sobie plam. Wystarczy naprawdę niewielka ilość do konturowania/podkreślenia naturalnej opalenizny. Bronzer utrzymuje się na skórze praktycznie cały dzień.

Produkt jest matowy, bez żadnych drobinek. Mój kolor to 01- matowy brąz.

Bronzer posiada estetyczne opakowanie z praktycznym lusterkiem.

Jedyną wadą może być dostępność (wybrane sklepy z naturalnym kosmetykami, sklepy internetowe).

14.9.17
0 komentarzy

SYLVECO MIĘTOWA POMADKA Z PEELINGIEM VS ODŻYWCZA POMADKA Z PEELINGIEM

KOSMETYKI

Dziś recenzja porównawcza dwóch pomadek z peelingiem Sylveco: miętowej, która jest nowością oraz odżywczej. Jeśli nie macie czasu bądź ochoty na robienie domowego peelingu ust, na rynku dostępne są gotowe produkty od Sylveco. Obie pomadki sprawdzą się w przypadku spierzchniętych, przesuszonych ust. Mają dobre, naturalne składy, pozbawione parafiny, wazeliny, czyli składników niepożądanych w pomadkach naturalnych.

POMADKA ODŻYWCZA OD PRODUCENTA:

Hypoalergiczna, odżywcza pomadka, zawierająca naturalne drobinki ścierające w postaci brązowego cukru trzcinowego. Taki peeling delikatnie złuszcza i doskonale wygładza usta. W składzie pomadki znajduje się bogaty w przeciwutleniacze i kwasy NNKT olej z wiesiołka o właściwościach silnie regenerujących. Pozostałe oleje, wosk pszczeli i masła roślinne pielęgnują delikatny naskórek ust, zapobiegają ich wysychaniu i pękaniu. Aktywny składnik – betulina – działa kojąco na wszelkie podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki.

Cena: 10,50 zł/ 4.6 g

SKŁAD INCI:

Glycine Soja Oil- olej sojowy, nawilża, odżywiam zapobiega przesuszeniu ust,

Cera Alba- wosk pszczeli, regeneruje i pielęgnuje usta,
Sucrose- cukier (trzcinowy), składnik złuszczający,
Lanolin- lanolina, regeneruje i pielęgnuje usta,
Oenothera Biennis Oil-olej z wiesiołka, nawilża, odżywia, zapobiega przesuszeniu ust,
Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax- wosk karnauba, regeneruje i pielęgnuje usta,
Theobroma Cacao Seed Butter- masło kakaowe, regeneruje i pielęgnuje usta,
Butyrospermum Parkii Seed Butter- masło shea, regeneruje i pielęgnuje usta,
Betulin- betulina, koi podrażnienia, łagodzi objawy opryszczki,
Prunus Amygdalus Amara Oil- olejek z gorzkich migdałów, substancja zapachowa
(nowa wersja pomadki będzie zawierała olejek z werbeny i goździków).

MIĘTOWA POMADKA Z PEELINGIEM OD PRODUCENTA:

Miętowa pomadka peelingująca, zawiera naturalne drobinki ksylitolu (cukru brzozowego), który złuszcza i wygładza. Olej słonecznikowy i oliwa z oliwek intensywnie nawilżają i regenerują spierzchnięte usta. Wosk pszczeli, masło karite i olej rycynowy pielęgnują delikatny naskórek, zapobiegając wysychaniu i pękaniu. Zawartość eterycznego olejku miętowego pozostawia uczucie ukojenia i orzeźwienia.

Cena: 10.50 zł/ 4.6 g

SKŁAD INCI:
Helianthus Annus Seed Oil- olej słonecznikowy, nawilża, odżywia zapobiega przesuszeniu ust,
Cera Alba- wosk pszczeli, regeneruje i pielęgnuje usta,
Xylitol- ksylitol, substancja złuszczająca,
Olea Europaea Fruit Oil- oliwa z oliwek, nawilża i odżywia,
Ricinus Communis Seed Oil- olej rycynowy, pielęgnuje usta,
Butyrospermum Parkii Butter- masło shea, regeneruje i pielęgnuje usta,
Tocopheryl Acetate- witamina E, antyoksydant,
Carnauba Wax- wosk karnauba, regeneruje i pielęgnuje usta,
Mentha Piperita Oil- olejek miętowy, substancja zapachowa.

Moja opinia: Obie pomadki z peelingiem mają naturalne, wręcz wzorowe składy (a jest to niezwykle istotne w przypadku kosmetyku, który po części zjadamy). Miętowa pomadka ma niewielkie drobinki peelingujące (ksylitol) i w porównaniu do pomadki odżywczej jest delikatniejsza. Cukier trzcinowy zawarty w żółtej pomadce jest mocno wyczuwalny, chociaż później rozpuszcza się, a na ustach pozostawiona jest nawilżająca warstwa pomadki.
Pomadki różnią się także przydatnością od otwarcia. Miętową można zużyć w ciągu 6 m-cy od otwarcia, natomiast odżywczą w 3 m-ce. Miętową pomadkę w tym miesiącu możecie dostać gratis podczas dermokonsultacji Sylveco.

3.9.17
0 komentarzy

CETAPHIL EMULSJA MICELARNA DO MYCIA- ANALIZA SKŁADU I OPINIA

KOSMETYKI

Ze względu na bardzo dużą popularność emulsji micelarnej Cetaphil, postanowiłam przeanalizować skład tego produktu i ocenić go dwutygodniowym stosowaniu.

Produkty Cetaphil są szeroko reklamowane i polecane przez wielu dermatologów, farmaceutów. Czy rzeczywiście są tak skuteczne i warte są swojej ceny?

Od producenta:

Gruntownie przebadany dermokosmetyk rekomendowany do mycia skóry wrażliwej.
Dzięki budowie micelarnej, Cetaphil EM Do mycia jest delikatny, a jednocześnie skutecznie oczyszcza skórę. Dzieje się tak dlatego, że substancja myjąca jest w nim zamknięta w miceli i uwalnia się jej tylko tyle ile potrzeba do oczyszczenia skóry, przez co nie uszkadza płaszcza lipidowego – naturalnej bariery ochronnej skóry. Zapewnia skórze uczucie elastyczności i świeżości.
Nie zawiera mydła ani innych drażniących substancji.
Wskazania: jest szczególnie polecany w przypadku:

skóry suchej

skóry wrażliwej

skóry z trądzikiem młodzieńczym i różowatym

skóry przed i po zabiegach dermatologicznych

demakijażu twarzy i okolic oczu

SKŁAD INCI:

Aqua/Water – woda, rozpuszczalnik,

Cetyl Alcohol- alkohol cetylowy, emolient (substancja zmiękczająca skórę, tworzy na jej powierzchni film ochronny); wykazuje też działanie emulgujące,

Propylene Glycol- glikol propylenowy, zapobiega wysychaniu preparatu, stanowi rozpuszczalnik, ułatwia wnikanie substancji aktywnych w głąb skóry, jednak ze względu na naruszenie bariery ochronnej, może wywoływać podrażnienia skóry,

Butylparaben, Methylparaben, Propylparaben- konserwanty, które mogą zaburzać gospodarkę hormonalną,

Sodium Lauryl Sulfate- laurylosiarczan sodu, substancja myjąca o wysokim potencjale drażniącym, może powodować wysuszenie i podrażnienie skóry,

Stearyl Alcohol- alkohol stearynowy, emolient (substancja zmiękczająca skórę, tworzy na jej powierzchni film ochronny); wykazuje też działanie emulgujące.

Moja opinia:

Poświęciłam się i przez dwa tygodnie stosowałam emulsję micelarną Cetaphil. Po pierwsze kosmetyk ten (zresztą jak każda inna emulsja, pianka lub żel) nie nadaje się do zmywania makijażu z jednej prostej przyczyny. Zmywając makijaż taką emulsją tworzy się zawiesina kosmetyków kolorowych i emulsji, przez co nie oczyści się dogłębnie skóry. Natomiast dwu lub trzykrotne umycie twarzy tym produktem, spowoduje podrażnienie/przesuszenie skóry (SLS narusza płaszcz hydro-lipidowy).

Emulsję Cetaphil stosowałam do mycia twarzy oczyszczonej z makijażu. Produkt nie podrażnił mnie od razu, ale po tygodniu stosowania miałam prawdziwy armagedon na twarzy: skóra była przesuszona i pojawiło się sporo wyprysków:/ Prawdopodobnie stało się tak za sprawą związków drażniących, które występują w emulsji, czyli SLS i glikolu propylenowego.

Poza tym Cetaphil EM ma w składzie parabeny, z jednej strony są to konserwanty, które dobrze spełniają swoja rolę. Z drugiej zaś, są badania powiązujące parabeny z działaniem estrogennym.

Nie polecam emulsji micelarnej Cetaphil osobom z problemami skórnymi (trądzik, AZS, stany zapalne, dermatozy) ze względu na składniki potencjalnie drażniące, który mogą zaostrzyć zmiany. W przypadku takich osób znacznie lepiej sprawdzą się produkty na bazie łagodnych związków myjących takich jak: alkolopoliglukozydy bądź betaina kokamidopropylowa.

Cena emulsji Cetaphil też pozostawi wiele do życzenia. Skład jest krótki, oparty na najtańszych komponentach. Według mnie w tej cenie można znaleźć znacznie lepsze produkty, oparte na składnikach wyższej jakości, pozbawione komponentów potencjalnie drażniących.

Zamienniki, które polecam: Ecolab nawilżający żel (lub pianka) do mycia twarzy, Vianek emulsja myjąca do twarzy: łagodząca i nawilżająca, Biolaven żel myjący do twarzy, MomMe łagodny żel do mycia 2 w 1, Benecos żel oczyszczający do twarzy aloesowy.

11.8.17
0 komentarzy

NATURALNY KREM ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA ORIENTANA

KOSMETYKI

Śluz ślimaka jest ostatnio popularnym składnikiem coraz częściej wykorzystywanym w kosmetykach. Niestety zdecydowana większość produktów, zawierająca ww. substancję ma przeciętny skład. Krem Orientana na tle innych kremów wyróżnia się wysoką zawartością śluzu ślimaka, a także olejów i ekstraktów roślinnych.

Śluz to bogate źródło naturalnego kolagenu, elastyny, kwasu glikolowego, alantoiny, witamin i naturalnych antybiotyków. Ma silne działanie naprawcze, regenerujące i wygładzające. Bardzo popularny w krajach azjatyckich w kosmetykach do pielęgnacji cery podrażnionej, w stanie zapalnym, a nawet po zabiegach chirurgii plastycznej i kosmetologii estetycznej, gdyż błyskawicznie regeneruje skórę. Dzięki swoim właściwościom redukuje blizny i sprawia, że stają się mniej widoczne i wygładzone. Śluz ślimaka ma zastosowanie do różnorodnych problemów skórnych i sprawdza się w przypadku każdej cery.

OD PRODUCENTA:

Całkowicie naturalny krem z optymalną zawartością wysoko skoncentrowanego, najlepszej jakości, oczyszczonego śluzu ślimaka. Ma szerokie spektrum działania - intensywnie regeneruje, ujędrnia, optymalnie i długotrwale nawilża każdy rodzaj cery. Krem efektywnie pomaga w walce ze starzeniem się skóry, zwiększając jej uelastycznienie, jędrność i wygładzając zmarszczki. Skutecznie redukuje przebarwienia, szczególnie plamy pigmentacyjne i wspomaga niwelowanie blizn. Wyrównuje koloryt cery.

DZIAŁANIE:
- regeneruje
- nawilża
- odmładza
- rozjaśnia przebarwienia
- wygładza zmarszczki

Sposób użycia: Po oczyszczeniu skóry nałożyć krem na twarz, szyję i dekolt. Unikać okolicy oczu. Stosować codziennie rano i wieczorem. Nadaje się znakomicie pod makijaż.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 60 zł

SKŁAD INCI:

Aqua - woda, rozpuszczalnik,
Coco Caprylate/Caprate- emolient (tworzy na powierzchni skóry film ochronny, który zapobiega nadmiernej utracie wody),
Propanediol- otrzymywany z ziaren kukurydzy, nośnik substancji aktywnych i rozpuszczalnik kwasów oraz ekstraktów roślinnych. Substancja nawilżająca, emulgująca, poprawiająca konsystencję,
Snail Secretion Filtrate- śluz ślimaka. Przyspiesza proces odnowy komórek, pomaga zwalczać oznaki starzenia, uelastyczniając i wygładzając cerę. Ma intensywne działanie regenerujące, ujędrniające, kojące i nawilżające, łagodzi zmiany pigmentacyjne, pomaga w usuwaniu blizn i plam. Pozyskiwanie śluzu odbywa się bez szkody dla ślimaka,
Prunus Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów, zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy, dzięki czemu głęboko odżywia, nawilża i natłuszcza skórę, chroniąc ją przed wpływem negatywnych czynników zewnętrznych,
Glycerin- gliceryna, humektant (nawilża skórę),
Glyceryl Stearate Citrate- cytrynian stearynianu gliceryny, emulgator,
Sucrose Stearate- stearynian sacharozy, emulgator,
Polyglyceryl-4 Cocoate- emulgator,
Camellia Kissi Seed Oil- olej z kamelii japońskiej, bogate źródło kolagenu roślinnego, witamin i polifenoli. Przywraca skórze elastyczność, nawilża i regeneruje. Pomaga w usuwaniu blizn i koi podrażnienia,
Tocopherol- witamina E, antyoksydnat,
Butyrospermum Parkii Butter- masło shea, bogate w kwasy tłuszczowe oraz witaminy A, E i F - regeneruje i odnawia zniszczony naskórek. Wygładza i zmiękcza skórę jednocześnie chroniąc ją przed szkodliwymi czynnikami, m.in. promieniami UV. Łagodzi podrażnienia, przyspiesza procesy gojenia,
Cetearyl Alcohol- alkohol cetearylowy, emolient, stabilizuje emulsje,
Boerhavia Diffusa Root Extract- ekstrakt z punarnavy, pozyskiwany z hinduskiej rośliny Boerhaavia diffusa, która jest od lat stosowana w medycynie indyjskiej. Zmniejsza syntezę melaniny. Ma właściwości rozjaśniające, redukuje przebarwienia, pozwala wyrównać koloryt cery.
Sodium Hyaluronate- hialuronian sodu, humektant (nawilża skórę),
Cetyl Alcohol- alkohol cetylowy, emulgator i stabilizator emulsji,
Sodium Ricinoleate- sól sodowa kwasu rycynolowego, emulgator,
Xanthan Gum- guma ksantanowa, modyfikator reologii (zagęstnik),
Sodium Phytate- sól sodowa kwasu fitowego, emulgator,
Sodium Benzoate- benzoesan sodu i Potassium Sorbate- sorbinian potasu, konserwanty,
Citric Acid- kwas cytrynowy, regulator pH,
Parfum- kompozycja zapachowa.

Moja opinia:

Krem ze śluzem ślimaka Orientana ma bardzo dobry, naturalny skład. Pozbawiony jest parabenów, ftalanów, olejów mineralnych, silikonów.

Kosmetyk ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Jest idealny do stosowania na dzień pod makijaż. Stosuję go rano, na zmianę z lekkim kremem nagietkowym Sylveco i sporadycznie na noc. Kosmetyk dobrze nawilża i wygładza skórę. Mam niewielkie przebarwienia na twarzy, ale ciężko mi powiedzieć, czy krem poradzi sobie z nimi. Bardziej traktuję go jako zastrzyk substancji odżywczych i nawilżających dla skóry.

Krem ma delikatny zapach (ciężki do sprecyzowania), który mi osobiście odpowiada, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdej osobie przypadnie do gustu. Nie utrzymuje się on jednak długo na skórze, bardzo szybko się ulatnia.
Kosmetyk jest wydajny, posłuży na długi okres czasu (także cena jest adekwatna). Zamknięty jest w minimalistycznym, szklanym opakowaniu.
Krem ze śluzem ślimaka Orientna jest dostępny w Drogeriach Natura, wybranych sklepach zielarskich, sklepach internetowych.

30.7.17
0 komentarzy

ŻEL PUNKTOWY NA WYPRYSKI SYLVECO

KOSMETYKI

16.7.17
0 komentarzy

ZARA GARDENIA

KOSMETYKI

9.7.17
0 komentarzy

OLEJ Z WIESIOŁKA NA PROBLEMY SKÓRNE I NIE TYLKO

INNE

Wiesiołek dwuletni pochodzi z Ameryki Północnej. Ponad 300 lat temu został sprowadzony do Europy jako roślina ozdobna, jednak szybko zdziczał i obecnie jest bardzo pospolity.

Swoje lecznicze właściwości zawdzięcza zawartości kwasów tłuszczowych: linolowego oraz gamma-linolenowego (GLA). Kwas gamma-linolenowy jest niezbędnym kwasem tłuszczowym z grupy Omega 6, który organizm przetwarza na prostaglandyny-związki podobne do hormonów, regulujące różne funkcje organizmu. Prawidłowo funkcjonujący organizm może sam wytworzyć kwas GLA z innych tłuszczów. Nie występuje on jednak samodzielnie w żadnym produkcie spożywczym w wystarczająco dużych ilościach. Poza olejem z wiesiołka, kwas GLA występuje także w oleju z: ogórecznika, konopi siewnej, czarnej porzeczki oraz spirulinie.

Olej z wiesiołka zawiera ok. 7-10% kwasu GLA, który jest przetwarzany przez organizm na prostaglandynę o charakterze przeciwzapalnym. Poza tym jest on składnikiem błony komórkowej.

Przyjmowanie oleju z wiesiołka przynosi wiele wymiernych korzyści, do których należą:

-poprawa stanu włosów i paznokci. Olej z wiesiołka wzmacnia cebulki włosów oraz zapobiega ich wypadaniu,

-poprawa stanu skóry. Olej z wiesiołka zwiększa jej nawilżenie oraz elastyczność, przyśpiesza gojenie ran. Ponadto reguluje pracę gruczołów łojowych oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Jest także pomocny w chorobach zapalnych, takich jak trądzik pospolity i różowaty,

-zmniejszenie świądu i zaczerwienia skóry w przypadku zmian atopowych (w istniejących zmianach atopowych skórnych, np. świerzbiączce podanie 360 mg GLA powoduje dwukrotnym wzrost PGE1 w surowicy z silnym efektem przeciwzapalnym: zmniejszenie świądu, zaczerwienia skóry),

-wzmocnienie odporności organizmu (olej z wiesiołka dwuletniego działa stabilizacyjnie na błony komórkowe limfocytów),

-regulacja cyklu miesięcznego, łagodzenie PMS. Jest także pomocny w łagodzeniu objawów menopauzy,

-wspomaganie odchudzania (olej wiesiołkowy zapobiega magazynowaniu tłuszczów i ułatwia ich spalanie),

-łagodzenie dolegliwości reumatycznych (wspomaga regenerację tkanki łącznej i chrzęstnej),

-regulacja poziomu cholesterolu (tylko w przypadku, gdy jest on podwyższony i tym mocniej im wyższy jest stopień podwyższenia jego wartości) oraz składu lipidów we krwi.

Olej z wiesiołka można stosować w dwóch wersjach: płynnej (1 łyżka/dzień zimnotłoczonego oleju z wiesiołka) lub w kapsułkach (6 kapsułek dziennie, 3 x po 2 kapsułki , np. firmy GAL). Olej zimnotłoczony płynny kosztuje ok. 40-45 zł/250 ml (ok. 60 porcji) natomiast olej w kapsułkach kosztuje ok. 20 zł za 150 kapsułek (wystarcza na 25 dni). Olej ma trwałość ok. roku, po otwarciu należy przechowywać go w lodówce. Ma specyficzny, lekko orzechowy posmak.

Sama piję olej z wiesiołka od ok. 1.5 roku (3 miesiące picia, 1-2 m-ce przerwy) i widzę bardzo dobre efekty, przede wszystkim jeśli chodzi o wygląd skóry. Polecam Wam suplementację olejem z wiesiołka, a w szczególności posiadaczom skóry suchej, atopowej, trądzikowej, dojrzałej. Olej z wiesiołka można także stosować zewnętrznie (samodzielnie lub dodając go do kremu/serum).

2.7.17
0 komentarzy

Pages

DERMOKOSMETYKI A KOSMETYKI

NATURALNY PŁYN DO PŁUKANIA TKANIN

Przepis 1.

Przepis 2.

Przepis 3.

DEZODORANT SCHMIDT’S BERGAMOTKA Z LIMONKĄ

OD PRODUCENTA:

SKŁAD INCI:

PEELING DO SKÓRY GŁOWY VIANEK

OD PRODUCENTA:

SKŁAD INCI:

BRONZER PUROBIO

INFORMACJA ZE SKLEPU:

SKŁAD INCI:

SYLVECO MIĘTOWA POMADKA Z PEELINGIEM VS ODŻYWCZA POMADKA Z PEELINGIEM

POMADKA ODŻYWCZA OD PRODUCENTA:

MIĘTOWA POMADKA Z PEELINGIEM OD PRODUCENTA:

CETAPHIL EMULSJA MICELARNA DO MYCIA- ANALIZA SKŁADU I OPINIA

Od producenta:

SKŁAD INCI:

NATURALNY KREM ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA ORIENTANA

OD PRODUCENTA:

SKŁAD INCI:

ŻEL PUNKTOWY NA WYPRYSKI SYLVECO

OD PRODUCENTA:

SKŁAD INCI:

ZARA GARDENIA

OLEJ Z WIESIOŁKA NA PROBLEMY SKÓRNE I NIE TYLKO

Przyjmowanie oleju z wiesiołka przynosi wiele wymiernych korzyści, do których należą:

O autorce i blogu

KATEGORIE

OSTATNIE POSTY

ARCHIWUM

POPULARNE POSTY